Na początku spotkania lepsze były siatkarki z Łodzi (0:3), ale później obie drużyny grały na podobnym poziomie. Gra przez większość partii toczyła się punkt za punkt. Na drugiej przerwie technicznej lepsze były gospodynie, ale po powrocie na boisko wynik ponownie był wyrównany. Wydawało się, że taka wyrównana walka potrwa do samego końca, ale Budowlani zaczęli popełniać błędy, a Plchotova popisała się asem serwisowym (23:18). Łodzianki nie miały dużych strat, ale przegrały odsłonę różnicą 3 punktów (25:22).
Druga partia zaczęła się na korzyść łodzianek. Drużyna gości przez jakiś czas była na prowadzeniu (11:14), ale Muszyna nie poddawała się i doprowadziła do remisu po drugiej przerwie technicznej. Od tej pory, Łódź nie była w stanie przeciwstawić się rywalkom i utrzymywała się w tyle (20:16). Jednak także podopieczne Błażeja Krzyształowicza nie chciały oddać zwycięstwa bez walki i poprawiły swoją grę w końcówce. Polski Cukier miał już piłkę setową, ale nie mógł zakończyć partii. Łodzianki obroniły trzy set ball’e, ale ostatecznie skuteczna była Ciaszkiewicz-Lach i to gospodynie wygrały 25:23.
Dwie przegrane odsłony nie podcięły skrzydeł Budowlanych, które od początku trzeciego seta miały niewielkie prowadzenie. Gospodynie utrzymywały się blisko rywalek, ale nie mogły doprowadzić do wyrównania. Muszyna długo walczyła ze swoją słabą grą i dopiero w końcówce zdołała dogonić Łódź (21:21). Ostatecznie lepszy okazał się zespół przyjezdny, który wygrał odsłonę po błędzie Różyckiej (23:25).
Muszyna nie pogodziła się z przegraną partią i kolejnego seta rozpoczęła od kilkupunktowego prowadzenia (8:4). Po drugiej przerwie technicznej, Budowlani mieli aż 8 punktów strat. Jednak okazało się, że nawet taka różnica punktów, nie stanowi problemów dla siatkarek z Łodzi. Goście zapisali na swoim koncie serię punktów i po skutecznym ataku Pyci, wyszli na prowadzenie (17:18). Od tej pory, podopieczne trenera Krzyształowicza były niepokonane. Muszynianka popełniała zbyt dużo błędów, a po przyjezdnej stronie dobrze atakowały Popovic oraz Grajber. Łodzianki zdecydowanie wygrały seta 21:25.
Tie break był pokazem sił Budowlanych. Do przerwy technicznej gra była wyrównana (8:8), ale później siatkarki z Muszyny nie zdobyły już żadnego punktu. Łodzianki szybko doprowadziły do zakończenia partii, wygrywając 8:15 i awansując tym samym do półfinału Pucharu Polski.
Polski Cukier Muszynianka – Budowlani Łódź: 2:3 (25:22, 25:23, 23:25, 21:25, 8:15)
Polski Cukier Muszynianka: Carter, Plchotova, Sosnowska, Radenkovic, Różycka, Kurnikowska, Maj (libero)
Budowlanie Łódź: Popovic, Śliwa, Sieczka, Ściurka, Pycia, Wojtowicz, Courouis (libero)
Dodaj komentarz