
W spotkanie lepiej weszli zawodnicy Jastrzębskiego Węgla (3:6). Piłkę w aut posłał Nikołaj Penchew, jeszcze o challenge poprosił Andrzej Kowal, ale sędziowie utrzymali decyzję i na pierwszą przerwę techniczną zespoły zeszły z rezultatem 4:8. Po pięciopunktowej serii rzeszowian o przerwę poprosił Roberto Piazza (9:8). Krzysztof Gierczyński zakończył długa serię zagrywek Fabiana Drzyzgi. Na zagrywce pomylił się Dawid Dryja (12:11). Dobrej gry na bloku nie wykorzystał Michał Łasko i posłał piłkę w aut (14:12). Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla zablokowali Nikołaja Penchewa, ale po chwili blok świetnie ominął Jochen Schoeps i na druga przerwę z przewagą 16:15 zeszli rzeszowianie. Grzegorz Kosok zablokował Dawida Dryję (17:18). Przy dwupunktowym prowadzeniu rywala o czas poprosił trener Asseco Resovi. Asem serwisowym popisał się Grzegorz Kosok (17:22). Z prawego skrzydła skutecznie w środek zaatakował Jochen Schoeps. Blok Asseco Resovi zatrzymał Michała Łasko (19:23). Pierwszy set po ataku w aut w wykonaniu Jochena Schoepsa padł łupem Jastrzębskiego Węgla 19:25.
Pewnym atakiem seta rozpoczął Zbigniew Bartman, a po chwili skutecznym blokiem popisał się Michał Łasko. Rzeszowianie doprowadzili do remisu 2:2, ale ponownie skutecznie Łasko. Piotr Nowakowski zapunktował z przesuniętej krótkiej (4:5). Krzysztof Gierczyński spokojnie obił ręce rywali, a chwilę później skutecznie zaatakował po skosie z lewej strony (6:8). Daleko w aut serwis posłał Nikołaj Penczew. Fabian Drzyzga do spółki z Piotrem Nowakowskim zablokowali Zbigniewa Bartmana i doprowadzili do przewagi Resovii 11:10. Przy dwupunktowym prowadzenie Asseco Resovii (14:12) o czas poprosił Roberto Piazza. Podwójna zmiana w zespole pomarańczowych, na boisku pojawili się Mateusz Malinowski i Dmytro Filippov. Po punktowej kiwce Fabiana Drzyzgi „Pasy” zeszły na druga przerwę techniczną z trzypunktowa przewagą. Walkę na siatce wygrał Krzysztof Gierczyński, ale sprawdzał Andrzej Kowal. Po długich naradach sędziów nad wideo weryfikacją punkt trafił do jastrzębian (16:14). Nikołaj Penchew popisał się dwoma asami serwisowymi, ale następnie trafił minimalnie w aut (21:15). Jochen Schoeps zablokował na skrzydle Zbigniewa Bartmana. W samej końcówce świetnie zachował się Michał Łasko, ale partię mocnym atakiem zakończył Piotr Nowakowski (25:18).
Trzeciego seta lepiej rozpoczęli jastrzębianie (1:3). Do wyniku 3:3 atakiem obok bloku doprowadził Jochen Schoeps. Bardzo wyrównany fragment w wykonaniu obu zespołów. Michał Masny posłał zagrywkę daleko w aut czym doprowadził do punktowej przewagi rywala na pierwszej przerwie technicznej. Krzysztof Gierczyński po rękach Nikołaja Penczewa w aut (8:8). Po trzypunktowej serii rzeszowian prośbą o przerwę zareagował trener jastrzębian (11:8). Zbigniew Bartman otrzymał żółtą kartkę z krytykę sędziego, aczkolwiek miał ku temu powody (13:9). Spokojniejsi na drugą przerwę zeszli zawodnicy z Podkarpacie, którzy prowadzili pięcioma punktami. Marko Ivović ustrzelił zagrywką Guillaume Quesque (17:11). Po silnej zagrywce Mateusza Malinowskiego zapunktował Grzegorz Kosok, czym zmniejszył stratę do czterech punktów (18:14). Jastrzębianie zaczęli odrabiać straty, a dodatkowo Dawid Dryja posłał piłkę w aut (19:18). Rzeszowianie odbudowali prowadzenie, miedzy innymi dzięki kiwce w wykonaniu Marko Ivovicia (22:18). Michał Łasko obronił pierwszą piłkę setową dla Asseco Resovi, jednak po chwili kolega z zespołu popsuł serwis i set padł łupem podopiecznych Andrzeja Kowala.
Początek czwartej partii wyrównany. Po minimalnej zagrywce w aut autorstwa Michała Łasko, dobrą postawą wykazał się uczestniczący w trzech akcjach Piotr Nowakowski (8:5). Po bloku na Zbigniewie Bartmanie o czas poprosił Roberto Piazza. Pewnie zaatakował Krzysztof Gierczyński (10:7). Jastrzębianie szybko zminimalizowali stratę do jednego punktu (11:10). Nie dali się jednak przegonić rzeszowianie i utrzymywali minimalną przewagę. Do wyrównania doprowadzili podopieczni Piazzy blokując na skrzydle Jochena Schoepsa (14:14). Asseco Resovia Rzeszów zeszła na druga przerwę z jednopunktowym prowadzeniem. Alen Pajenk posłał zagrywkę a aut. W tym samym elemencie pomylił się także Nikołaj Penczew (18:17). Przy stanie 21:19 o czas poprosił Roberto Piazza. Zbigniew Bartman ominął blok, ale nie trafił w boisko (23:20). Pierwsza piłkę meczową, psując zagrywkę, podarował zespołowi z Podkarpacia Zbigniew Bartman. Obronił jeszcze wynik Alen Pajenk, ale chwilę później skutecznie zaatakował Marko Ivović i mecz zakończył się pozytywnie dla Asseco Resovi Rzeszów, która wygrała całe spotkanie 3:1.
Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel
3:1(19:25, 25:18, 25:20, 25:22)
MVP : Jochen Schoeps
Składy zespołów:
Asseco Resovia Rzeszów: Nowakowski, Ivović, Schoeps, Drzyzga, Penczev, Dryja, Ignaczak (libero) oraz Buszek, Holmes, Konarski
Jastrzębski Węgiel: Łasko, Gierczyński, Masny, Pajenk, Kosok, Bartman, Wojtaszek (libero) oraz Filippov, Malinowski, Quesque, Kańczok
źródło: informacja własna
Dodaj komentarz